Za nami czwarta kolejka spotkań piłkarskich grupy I częstochowskiej B-klasy. Drużyny z gminy Mykanów zaliczyły zwycięstwo i porażkę, a jedno z zaplanowanych spotkań (z udziałem Piasta Lubojna) nie doszło do skutku w pierwotnym terminie.
KS Świt Borowno – LKS Junior Szarlejka 4-3 (3-0)
Bardzo dobrze radzi sobie w rozgrywkach Świt Borowno, który do ligowych zmagań wrócił po kilkuletniej przerwie. Zespół ma już na koncie 3 zwycięstwa, dzięki pokonaniu w miniony weekend ekipy Juniora Szarlejka. Gospodarze już w pierwszej połowie zaaplikowali przyjezdnym 3 trafienia, a co goście nie odpowiedzieli ani razu. Druga odsłona meczu była zdecydowanie bardziej wyrównana, ale ostatecznie to drużyna Świtu wyszła ze starcia zwycięsko. Bramki dla miejscowych strzelali: Jacek Kiebdaj – 2 oraz debiutujący w żółto-zielonych barwach Oskar Witkowski – 2. Wygrana z Juniorem daje Świtowi 3 lokatę w tabeli.
Pogoń II Kamyk – Grom II Cykarzew 11:0
Zdecydowanie mniej powodów do zadowolenia mieli w weekend piłkarze Gromu Cykarzew. Nie dość, ze znów nie udało się zwyciężyć graczom pierwszej drużyny
, rezerwy poległy sromotnie w starciu z Pogonia II Kamyk, w meczu który zakończył się iście hokejowym rezultatem. Po czterech kolejkach rezerwy Gromu Cykarzew pozostają jedyną w grupie drużyną bez punktu.
Warta Pławno – Piast Lubojna (przełożony)
W minioną sobotę zawodnicy Piasta Lubojna mieli udać się na daleki wyjazd do Pławna. Po zwycięstwie nad rezerwami Lotnika Kościelec zawodnicy Piasta liczyli na kontynuacje dobrej passy, ale w przededniu daty rozegrania spotkania organ nadzorujący rozgrywki Częstochowskiej B-klasy poinformował o odwołaniu meczu. Nowego terminu nie podano. Piast plasuje się w tabeli na 9. pozycji, ale ma na koncie o jedno spotkanie mniej od rywali.
